Znad Bałtyku nad Zatokę Perską – rozwiązania Learnetic będą w każdej szkole… w Zjednoczonych Emiratach Arabskich!

Znad Bałtyku nad Zatokę Perską – rozwiązania Learnetic będą w każdej szkole… w Zjednoczonych Emiratach Arabskich!

Znad Bałtyku nad Zatokę Perską – rozwiązania Learnetic będą w każdej szkole… w Zjednoczonych Emiratach Arabskich! 1920 1084 Jacek Świątek

 

 

Kierunki rozwoju biznesu, które jeszcze kilkanaście lat temu można było uznać za egzotyczne, dziś stanowią naturalną drogę dla wielu pomorskich firm. Jednak podpisanie umowy z ministerstwem jednego z najprężniej rozwijających się krajów na świecie, wciąż stanowi marzenie wielu i sukces, który udało się odnieść tylko nielicznym.

Choć kontrakt podpisaliśmy pod koniec wakacji, to byliśmy zobowiązani utrzymać tę informację przez jakiś czas w tajemnicy – mówi Rafał Romejko, dyrektor sprzedaży międzynarodowej w spółce Learnetic –  Negocjacje z ministerstwem bardzo bogatego kraju wcale nie ułatwiły podpisania kontraktu, a wręcz przeciwnie: każdy Dirham był przez naszych kontrahentów oglądany kilka razy. Oczywiste jest, że od kiedy ZAE stało się finansowym potentatem regionu Zatoki Perskiej firmy z całego świata zalały Emiraty różnorodnymi ofertami. Tym większa jest nasza satysfakcja z faktu, że to Learnetic został wybrany na najlepszego dostarczyciela rozwiązań TIK (technologie informacyjno-komunikacyjne – przyp. red.) dla edukacji.

Kiedy pytamy Pana Romejko o dokładny przebieg negocjacji, stwierdza że przedstawiciele MEN na pierwsze spotkanie podczas międzynarodowych targów BETT w Londynie, gdzie gdańska firma rokrocznie wystawia się ze swoim stoiskiem, przyszli „przypadkiem”. – Świetnie wiedzieli czyje stanowisko odwiedzają i czego szukają, ale sprawiali wrażenie przypadkowo zainteresowanych gości, którzy nie zdradzili początkowo ani skąd są, ani tego, że świetnie znali nasze rozwiązania. Może chcieli sprawdzić, czy potraktujemy ich z należytym zainteresowaniem? Tak czy inaczej po kilku miesiącach okazało się, że zdaliśmy test i zostaliśmy zaproszeni na pierwsze spotkanie w Dubaju. Pierwsze z wielu… – dodaje z uśmiechem.

Kierowana od 7 lat przez Artura Dyro, Waldemara Kucharskiego, Jacka Kotarskiego i Piotra Mroza (którzy są partnerami biznesowymi od przeszło ćwierć wieku, wcześniej stworzyli i przez 20 lat prowadzili firmę Young Digital Planet) podpisała umowę, która zakłada dostarczenie Ministerstwu Edukacji ZAE dwóch produktów: mCurriculum oraz mAuthor. Ten pierwszy to największy na świecie zbiór interaktywnych zadań z przedmiotów ścisłych dla uczniów w wieku od 10 do 19 lat. Poszczególne tematy są ujęte w lekcje i rozdziały, całość jest przystosowana do większości światowych programów nauczania, a ewentualne różnice mogą zostać szybko poprawione. Możliwość szybkiej i łatwej modyfikacji treści to jeden z atutów e-podręczników i e-materiałów w stosunku do podręczników drukowanych. mCurriculum zawiera ponad 10 000 interaktywnych obiektów (ćwiczeń interaktywnych, multimediów). Prezes Artur Dyro dodaje:

Kluczową cechą produktu jest liczba zasobów – to ponad 1000 lekcji z matematyki, chemii, fizyki i biologii, które z racji na użytą technologię HTML5, działają na każdym nowoczesnym urządzeniu – zarówno na smartfonie i tablecie, jak i zwykłym komputerze. Oczywiście całość świetnie działa na tablicach interaktywnych, pracować można zarówno on-line jak i off-line. Nauka jest na wyciągnięcie ręki.

Drugim z produktów jest narzędzie do tworzenia własnych e-podręczników – mAuthor. To najważniejsze z rozwiązań firmy, które umożliwia każdemu wydawcy stworzenie interaktywnych wersji tradycyjnych materiałów edukacyjnych. Dzięki temu redaktorzy z ministerstwa edukacji ZEA będą mogli samodzielnie  tworzyć multimedialne zasoby. Co ważne, mAuthor doskonale radzi sobie z alfabetem arabskim. Rozwiązanie jest obecnie używane przez kilkadziesiąt wydawnictw szkolnych na całym świecie, w bieżącym roku zdobyło również nagrodę amerykańskiego portalu Training Industry – Learnetic był jednym z dwóch europejskich laureatów – cała reszta pochodziła z Doliny Krzemowej (w tym np. gigant software’owy: firma Adobe).

To, że relatywnie mała firma z Gdańska stała się wiarygodnym partnerem dla Ministerstwa Edukacji w jednym z najważniejszych światowych centrów finansowych, wymagało masy zabiegów z naszej strony. Jednak najważniejszym argumentem „za” była jakość naszych produktów.  – mówi z uśmiechem Artur Dyro.

 

    Imię *

    Adres e-mail *

    Wiadomość