„W końcu trafiłam na mTalent i to był strzał w dziesiątkę!” [recenzja]

Zdalna edukacja okazała się olbrzymim wyzwaniem dla nas wszystkich. Mimo moich szeroko pojętych zainteresowań nowymi technologiami, przeniesienie zajęć na ekran komputera stanowiło dla mnie nie lada wyczyn.

Dotychczas wszelkie narzędzia TIK wplatałam jedynie w tradycyjnie zajęcia, a niespodziewanie stało się tak, że cała terapia miała zostać przeniesiona do tzw. „onlajnów”. Narzędzia którymi dysponowałam nie spełniały wszystkich moich oczekiwań. Szukałam, dociekałam, próbowałam. Poświęcałam dużo bardzo dużo czasu na samodzielne stworzenie interaktywnych zadań. W końcu trafiłam na darmowe dema programów mTalent. I to był „strzał w dziesiątkę”. Od tej pory zdalna logopedyczna praca stała się dla mnie i dla moich podopiecznych przyjemnością.

Materiał jest bardzo merytoryczny i ciekawy. Bardzo ważne dla mnie jest to, że program przewiduje dużą liczbą powtórzeń tego samego materiału Przy czym różnorodność form nie pozwala odczuć dziecku, iż zadania dotyczą tego samego materiału. Po każdorazowym wykonaniu zadania jest śmieszna informacja zwrotna o prawidłowym wykonaniu ćwiczenia. Informuje o tym tygrys, czarodziej itp. Bardzo wartościowa jest możliwość nagrania głosu dziecka – dzięki temu ćwiczący dokonuje autokorekty. Jest możliwość przypisania zadań do konkretnej osoby. Przy dużej ilości podopiecznych prowadzący jest w stanie „zapamiętać” w programie, na jakim etapie praca została zakończona.

Aktualnie wróciłam już do pracy stacjonarnej, ale w dalszym ciągu wykorzystuję program mTalent. Jestem szczęśliwą posiadaczką pełnych wersji. Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić program. Myślą przewodnią, która mi towarzyszy jest to, iż nie należy dzieciom zabierać kontaktu z technologią, ale pokazać im, w jaki wartościowy sposób mogą z niej korzystać. mTalent mi to umożliwia. Tym bardziej, że moim zdaniem, edukacja zdalna, również terapia logopedyczna, pozostanie już z nami na zawsze.

Recenzję napisała Pani Monika Witasik, terapeutka z gabinetu Logolandia.